Handsome Furs w czwartek w Re
Michał Wojtas|April 21, 2009|koncerty, patronaty|
W czwartek Re zaprasza wszystkich zainteresowanych mieszaniem gitary i elektroniki, muzyką z Kanady, w szczególności Wolf Parade. Zagra i zaśpiewa duet Handsome Furs – po raz drugi z koncertami w Polsce, w trakcie włóczęgi po Europie, prosto z Belgradu.
Duet z Montrealu ma za sobą zaledwie 3 lata bardziej zorganizowanego grania i nieco dłuższy staż w dzieleniu trosk i rozkoszy codziennego dnia. Został sformowany w Montrealu, w którym Dan Broecker już kilka lat wcześniej zaczął święcić triumfy jako gitarzysta, wokalista i kompozytor w Wolf Parade, a zespół Archive Fire stał się najbardziej znanym przedstawicielem ogólnokanadyjskiej sceny muzycznej.
To zapewne przecenianie specyficznego klimatu Quebecu, ale między czwartkowymi gośćmi Re a Arcade Fire można znaleźć kilka podobieństw, przede wszystkim pełną emfazy manierę wokalną Broeckera, widoczną zarówno w jego macierzystym zespole, jak i współpracy z Alexei Perry, podobną do tej Wina Butlera, który także w muzykę angażuje się razem z żoną. Może w Montrealu tak po prostu się śpiewa. Poza tym oba zespoły zdecydowanie są eklektywczne, jeśli chodzi o instrumentarium i zdolne kompozycyjnie.
Szukanie podobieństw na bok, kilka słów o muzyce Handsome Furs. Brocker zajmuje się w swoim rodzinnym zespole tym, na czym zna się najlepiej – śpiewaniem i grą na gitarze. Jego głos brzmi niemal identycznie, jak w Wolf Parade, natomiast gitara – znacznie mniej naturalnie – by dopasować ją do dominujących tutaj syntetycznych bitów i sampli, z których można by było złożyć dobre kilka kawałków Ladytron. Perry nie śpiewa, natomiast zajmuje się serwowaniem ścieżek perkusyjnych, zapuszczaniem pętli i grą melodyjek na syntezatorze. Wbrew temu, co może się wydawać, takie połączenie na płytach tego zespołu brzmi spójnie i interesująco, jeśli nie odkrywczo. Jest to stonowana jeśli chodzi o tempo i głośność, ale jednak pulsująca uczuciami muzyka.
Duet wydał pierwszą płytę, “Plague Park”, późną wiosną 2007. Największą popularność zdobyły utwory “What We Had”, “Dead + Rural” oraz “Dumb Animals”, do którego wytwórnia Sub Pop (poznana przy pomocy jej pracownika, Isaaca Brocka z Modest Mouse) zafundowała muzycznemu małżeństwu teledysk. Po trasie koncertowej Broecker mógł się zająć pracą nad nowym albumem z Wolf Parade, a po kolejnych koncertach, nagrał z żoną drugi album “Face Control”, który ukazał się 10 marca. Od poprzedniego różni się tym, że na nim gitarę słychać nieco rzadziej, a warstwa muzyczny jest bardziej zdominowana przez elektronikę. Kompozycje są urozmaicone: po twardych uderzeniach sztucznych blach następują sztuczne organy i bas, sztuczne gitary. Sporo w tym wszystkim słychać inspiracji synthpopowymi latami 80 (wystarczy posłuchać “Evangeline”). Jak na razie teledysku doczekał się “I’m Confused”. Niewiele mniejszy potencjał hitowy ma “Legal Tender”. Jeśli to co powyżej, brzmi ciekawie, można posłuchać na myspace.
23 kwietnia 2009
Klub Re, godzina 20:00
ul. Św. Krzyża 4
