Pivot

|April 27, 2009|koncerty, patronaty|0

O tej grupie nasi prorocy donosili już jakiś czas temu, a już w najbliższy wtorek w krakowskiej Alchemii słowo ciałem się stanie.

Wtorkowy występ Australijczyków ma być gwoździem programu tegorocznego festiwalu OFF OFF. Będzie to jeden z dwóch polskich koncertów grupy, która w zeszłym roku odważnie dołączyła do czołówki sceny elektroniczno-postrockowej za sprawą znakomicie przyjętego albumu “O Soundtrack My Heart”. Fundamentem tej niezwyklej muzyki jest jednak klasyka. I to nie tylko ta elektroniczna spod znaku Jarre’a czy Eno, ale jak najbardziej rockowa, że wspomnę tylko o King Crimson. Dowodem na ‘pierwszoligowość’ Pivota niech będzie także fakt, iż płyta ukazała się w legendarnym londyńskim WARP Records (stajnia choćby Battles, Squarepusher, Boards Of canada czy Aphex Twin’a), a miksem zajął się John McEntire (Tortoise, The Sea and Cake).

O ile samo skategoryzowanie twórczości Pivot’a stwarza spore problemy, to ujęcie samej muzyki w słowa jest już karkołomnym wyzwaniem. Żonglerka słów-kluczy: “eklektyzm”, “nowoczesność”, “rytm”, “emocje”, “interdyscyplinarność” mogłaby ciągnąć się w nieskonczoność. W tym miejscu nie pozostaje mi nic innego jak odesłanie do znakomitego tekstu Jacka Smolickiego relacjonującego sztokholmski występ Pivota.

Na fali rosnącej popularności tego typu grania i wysypie nowych podobnych grup, Pivot wydaje się jednak bronić pewną unikatowością, stąd z podniesioną głową mogą okupowac swoje zasłużone miejsce w ścisłej światowej czołówce. Dla fanów Battles, Holy Fuck i wszystkich zainteresowanych nowymi brzmieniami jest to zdecydowane must-see!

 
PIVOT (Australia)

Richard Pike – guitar, bass, keyboards, production
Laurence Pike – drums, keyboards, percussion
Dave Miller – laptop, production

28 kwietnia 2009
Alchemia, godzina 20:00
ul. Estery 5

www.myspace.com/pivotpivot

Komentarze do tego wpisu są wyłączone.